Od porażki we Wrocławiu nasze zawodniczki rozpoczęły walkę o brązowy medal. Wpływ na losy meczu miła pierwsza kwarta przegrana przez Zagłębie 13:27.
Ekipa Jordiego Aragonesa fatalnie weszła w mecz. Sporo strat i słaba skuteczność sprawiły, że rywalki szybko wypracowały sobie przewagę, której nie udało się przyjezdnym zniwelować. W drugich dziesięciu minutach był remis, ale w kolejnej kwarcie rywalki podwyższyły prowadzenie i przed ostatnią odsłoną było już praktycznie po meczu, bo Ślęza prowadziła 71:46. W ostatniej części kwarcie na parkiecie występowały głównie zawodniczki drugiej piątki, dzięki czemu swoje rekordowe osiągnięcia pod względem minut spędzonych na parkiecie zanotowały Maria Burliga, Nina Micek, Maria Tyszczak i Elin Gustavsson. Szwedka trafiła dziś pierwszą w tym sezonie “trójkę”, a także wyrównała swój najlepszy wynik w asystach. Ponadto zaliczyła 12 zbiórek.
Słabsze zawody rozegrały Kamila Borkowska, Keke Calloway i Gabby Nikitinaite. Z kolei najlepszy w karierze występ w play-off zanotowała Klaudia Wnorowska. Nie zawiodła także Ola Pszczolarska, która w fazie pay-off jest najskuteczniejszą zawodniczką z 99 punktami na koncie.
Teraz czas na mecz numer dwa, który odbędzie się w najbliższą środę w Arenie Sosnowiec. Początek godz. 18.00. Gra się do dwóch wygranych. Ewentualny trzeci mecz odbędzie się w piątek 11 kwietnia o godz. 18.00 we Wrocławiu.
Ślęza Wrocław – MB Zagłębie Sosnowiec 83:64 (27:13, 22:22, 22:11, 12:18)
Zagłębie: Klaudia Wnorowska 21 (1×3, 3 as), Aleksandra Pszczolarska 13 (2×3), Keke Calloway 5, Kamila Borkowska 4, Gabby Nikitinaite 2 (3 as) oraz Elin Gustavsson 8 (1×3, 12 zb), Alicja Jarząb 6 (1×3), Maria Burliga 3, Nina Micek 2, Maria Tyszczak 0.