W ostatnim meczu fazy zasadniczej koszykarki MB Zagłębie pokonały AZS Politechnikę Poznań i do play-off przystąpią z 4. miejsca. Rywalkami sosnowiczanek będą…akademiczki z Wielkopolski!
Przed ostatnim starciem sezonu regularnego nasz zespół plasował się na piątej pozycji, a rywalki z Poznania „oczko” wyżej. Ekipa z Wielkopolski miała nawet szansę na zajęcie trzeciego miejsca przez play-off, ale aby tak się stało AZS musiał pokonać Zagłębie, a zespół z Lublina, trzeci przed ostatnią kolejką, musiałby przegrać w Gdyni. Ostatecznie lublinianki przegrały z Arką, ale nasz team pokonał poznaniank i zepchnął rywalki na piąte miejsce w tabeli. Dzięki tej wygranej rywalizacja do trzech wygranych w ćwierćfinale play-off rozpocznie sie na naszym parkiecie, a to oznacza, że jeśli dojdzie do piątego meczu odbędzie się on w Sosnowcu. – Rozstawienie daje nam ten komfort, że gdyby doszło do piątego meczu zagramy go u siebie, poza tym lepiej rozpocząć rywalizację przed własną publicznościom – podkreśla Arkadiusz Baliński, prezes MB Zagłębie.
Kluczowe dla losów meczu okazały się dwa momenty. Najpierw przy stanie 39:42 w 24 minucie gry o czas poprosił Jordi Aragones. Po tej przerwie sosnowiczanki zanotowały serię 9:0, tym samym odzyskały prowadzenie, którego nie oddały do końca meczu. Drugi ważny moment miał miejsce na początku czwartej kwarty gdy poznanianki jako pierwszy zdobyły punkty po celnej „trójce” niwelując tym samym straty do trzech „oczek (53:50). Przez kolejne pięć minut punktowały już jednak tylko nasze koszykarki, które wypracowały sobie sporą przewagę, wygrywając ostatecznie różnicą 20 punktów. – Na początku było nerwowo, walka punkt za punkt. W kluczowych momentach to nasz zespół był jednak górą. Decydujący był początek czwartek kwarty gdy dziewczyny wypracowały sobie bezpieczny dystans. Jesteśmy w ćwierćfinale i tak naprawdę teraz wszystko się zaczyna. Czeka nas ciekawa walka, bo Poznań to trudny rywal. Emocji na pewno nie zabraknie w tej rywalizacji – dodaje z uśmiechem prezes MB Zagłębie.
Z indywidualnych osiągnięć warto wspomnieć o dwóch double-double, tym razem Kamili Borkowskiej (13 pkt.+13 zb.) oraz Taylor Soule (16 pkt.+10 zb.). Ponadto 13 pkt. Gabby Nikitinaite oraz 12 Klaudii Wnorowskiej, do tego 10 pkt. Oli Pszczolarskiej, a także 7 zb. Elin Gustavsson dały zasłużony triumf.
Pierwsze dwa mecze ćwierćfinałowe odbędą się w sobotę 15 marca i w niedzielę 16 marca w Arenie Sosnowiec. Początek meczu w sobotę godz. 14.00, w niedzielę z kolei o godz. 18.00.