To pytanie, które zadał Władysław Reymont w swojej kultowej powieści „Ziemia obiecana”, wciąż powinno nurtować władze odpowiedzialne za kulturę. Odpowiedź na nie, podobnie jak w literackim dziele noblisty, może być zaskakująca – dużo. I to nie tylko w kontekście liczby, ale przede wszystkim potencjału, jaki kryje się w sztuce teatralnej.
Wystarczy spojrzeć na osiągnięcia teatru, aby …