To pytanie, które zadał Władysław Reymont w swojej kultowej powieści „Ziemia obiecana”, wciąż powinno nurtować władze odpowiedzialne za kulturę. Odpowiedź na nie, podobnie jak w literackim dziele noblisty, może być zaskakująca – dużo. I to nie tylko w kontekście liczby, ale przede wszystkim potencjału, jaki kryje się w sztuce teatralnej.
Wystarczy spojrzeć na osiągnięcia teatru, aby dostrzec, jak wiele może on przynieść miastu. Teatr Zagłębia jako przykład, realizuje swoją politykę w oparciu o holistyczne podejście do widza, co skutkuje nie tylko wzrostem frekwencji, ale także napływem dodatkowych funduszy. W ubiegłym roku instytucja pozyskała 758 tys. zł z programów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Krajowego Planu Odbudowy na różnorodne działania kulturalne, co stanowi znaczący impuls dla lokalnej społeczności.
Iwona Woźniak, dyrektorka Teatru Zagłębia, podkreśla, że „teatr może stać się źródłem znaczących wpływów finansowych, zarówno poprzez sprzedaż biletów, jak i dzięki sponsoringowi, dotacjom oraz współpracy z instytucjami kulturalnymi i biznesowymi”. Inwestycje w produkcje teatralne, takie jak nowa inscenizacja „Ziemi obiecanej”, mają potencjał przyciągnąć uwagę nie tylko lokalnych widzów, ale również turystów z innych regionów. To z kolei przekłada się na zwiększone wydatki w lokalnych restauracjach, hotelach i sklepach.
Teatr Zagłębia jest przykładem strategicznej współpracy z innymi instytucjami, co wspiera rozwój kulturalny i społeczny regionu. Dzięki takim partnerstwom teatr nie tylko realizuje ambitne projekty artystyczne, ale także staje się miejscem dialogu pomiędzy sztuką a biznesem, co sprzyja innowacyjnym rozwiązaniom i przyciąganiu dodatkowych funduszy.
Teatr pełni również ważną rolę w budowaniu świadomości społecznej. Sztuki takie jak „Historia Sosnowca”, „Szpilmanów”, „Nikaj” czy „Środula. Krajobraz Mausa” pokazują, jak sztuka może stać się narzędziem refleksji nad historią regionu oraz jego tożsamością. Nowa inscenizacja „Ziemi obiecanej”, która zadebiutuje już w czerwcu, podejmuje trudne tematy narodzin i ewolucji kapitalizmu oraz związanych z nimi wyzwań. Teatr angażuje widzów w ważne dyskusje dotyczące przeszłości i przyszłości ich społeczności.
Do pracy nad nową inscenizacją zaproszono Maję Kleczewską, artystkę znaną z odważnych interpretacji polskiej i światowej klasyki literatury. Współpraca z wybitnymi twórcami, takimi jak Fabien Lede – artysta wizualny i scenograf, który zrealizował projekty w renomowanych teatrach Europy, oraz dramaturg Tomasz Śpiewak, gwarantuje wysoki poziom artystyczny i innowacyjność przedstawienia. Muzykę do spektaklu skomponuje Cezary Duchnowski. Zestawienie tytułu z rozpoznawalnymi nazwiskami to doskonała reklama, która przyciągnie uwagę do Sosnowca.
Włączenie projektu „Ziemia obiecana” w unijny program „Zróbmy sobie klimat” pokazuje, że teatr staje się także platformą dla działań na rzecz zrównoważonego rozwoju. Takie inicjatywy mogą przyciągnąć dodatkowe fundusze unijne, co jeszcze bardziej umacnia pozycję teatru jako kluczowego gracza w regionie. Przeszło 100 tysięcy złotych na działania teatralne oraz ponad 4,3 miliona na infrastrukturę – to tylko niektóre z funduszy, które w bieżącym roku wpłyną do Teatru Zagłębia, a tym samym do Sosnowca.
„Teatr, poprzez swoje działania artystyczne i społeczno-ekonomiczne, może stać się motorem napędowym lokalnej gospodarki. Jego rola jako instytucji kultury, która łączy sztukę z biznesem, przyczynia się do rozwoju regionu i wzbogaca życie mieszkańców. Dlatego tak ważne jest, aby władze lokalne dostrzegały ten potencjał i wspierały teatry w ich działaniach – korzyści płynące z tej współpracy są nie do przecenienia zarówno w sferze kulturalnej, jak i finansowej” – podsumowuje Iwona Woźniak.
Zatem, ile może być dzisiaj milionów w teatrze? Odpowiedź brzmi: dużo, a ich potencjał jest wciąż do odkrycia. Zachęcamy do wspierania lokalnej kultury i uczestnictwa w wydarzeniach teatralnych, które mogą przynieść korzyści całemu regionowi.