W miejscu dawnego stadionu w Klimontowie powstało nowoczesne boisko ze sztuczną murawą i halą pneumatyczną. Wszystko to z myślą o mieszkańcach, którzy będą mogli z tego obiektu korzystać przez cały rok.
– W miejscu starego stadionu powstało boisko ze sztuczną nawierzchnią o wymiarach 105 na 68 metrów, które będziemy przykrywali tzw. balonem, a więc mamy w tym przypadku do czynienia z halą pneumatyczną. Oprócz tego powstał oczywiście budynek zaplecza hali z szatniami – podkreśla Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Nie tylko boisko
Na obiekcie przy ul. Hubala-Dobrzańskiego nie zabraknie również kilkumetrowych oświetlenia zamontowanego na masztach, trybuna dla 50 osób i parkingu. Wykonawca zadbał także o umiejscowienie małej architektury, a więc ławek, koszy na śmieci i stojaków rowerowych. Samo boisko będzie miało zaplecze z szatniami, toaletami i magazynem.
– Koszt całej inwestycji to prawie 14,5 mln zł, co jest doskonałą informacją, bo wcześniejsze przetargi kończyły się ofertami wartymi ponad 20 mln zł. Dopięliśmy ten temat, choć nie było to proste. To będzie obiekt przede wszystkim dla mieszkańców, a nie klubów sportowych. Zapraszamy mieszkańców nie tylko z Klimontowa. Ten obiekt jest dla Was – dodaje prezydent Chęciński.
Wykonawcą prac była firma Ideabud z Trzebini. Budowa została dofinansowana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki w wysokości 3 mln zł oraz GZM w kwocie 3,9 mln zł.
Drugie życie
Klimontów w przeciwieństwie do Zagórza, Ostrów Górniczych czy Niwki drużyny piłkarskiej doczekał się dopiero po II wojnie światowej, gdy powstał Zryw Klimontów przemianowany potem na Górnika. W latach sześćdziesiątych Górnik Klimontów stał się liczącym graczem w zagłębiowskim świadku piłkarskim. W 1969 roku awansować do klasy okręgowej, będącej wówczas najsilniejszym w Polsce czwartym poziomem rozgrywkowym. Od dwóch lat klimontowska jedenastka grywała już na nowym stadionie. W przeddzień święta 1 Maja, 30 kwietnia 1967 roku oficjalnie otwarto w Klimontowie nowy stadion. Zorganizowano defiladę sportowców, wyścigi na bieżni i 700-osobowe pokazy gimnastyczne, ale najważniejszym punktem otwarcia był mecz Górnika z Cracovią Kraków przegrany jednak 1:2.
Stadion przez wiele lat tętnił życiem. Również po 1976 roku, gdy po połączeniu kopalń Klimontów i Mortimer-Porąbka połączyły się też kluby Górnik Klimontów i Górnik Zagórze tworząc Górnika Sosnowiec. Jeszcze na początku obecnego stulecia swoje mecze rozgrywał tutaj grający w okręgówce Górnik, a potem A-klasowe rezerwy Zagłębia i sosnowieckie drużyny młodzieżowe. W 2009 roku swój mecz sparingowy z Górnikiem Zabrze rozegrało Zagłębie Sosnowiec. W ostatnich latach obiekt niszczał i odszedł w zapomnienie, ale teraz otrzymał drugie życie.
