Kilkanaście ciężarówek pełnych chemii, pieluch, lekarstwa, zabawek, wózków, łóżeczek dla dzieci – tyle rzeczy dostarczyli w ciągu weekendu sosnowiczanie.
Już w piątek, gdy na kilka godzin przed wiecem solidarności z Ukrainą ogłosiliśmy zbiórkę, samochód MZUK zapełnił się po brzegi. Jednak to, co wydarzyło się w weekend, przerosło wszystkich.
– Dziękuję za dary, które przekazaliście. Proszę, śledźcie naszą stronę internetową, miejski oraz mój profil facebookowy, gdzie będziemy ogłaszali ewentualne zbiórki. Na chwilę obecną musimy zrezygnować z kolejnych zbiórek. Nie chcemy, aby zniszczyła się chociaż jedna rzecz – powiedział w niedzielę Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Obecnie zbierane są power banki, lekarstwa, w tym opatrunki itp. oraz krótkofalówki. To wszystko można dostarczać m.in. do Centrum Informacji Miejskiej.
– Dziękuję wszystkim, którzy segregują, pomagają, wolontariuszom, pracownikom urzędu, jednostek i zwykłym mieszkańcom – dodał prezydent.
